Firma Shure, będąca jednym z liderów w dziedzinie mikrofonów od ponad dziewięćdziesięciu lat, postanowiła wyjść naprzeciw konkurencji, tworząc nową linię PG Alta. Mając na względzie lepszą orientację klienta w gąszczu ofert mikrofonów konsumenckich, firma postanowiła odświeżyć istniejącą już linię PG i na jej bazie stworzyć produkt o nowym designie, lepszej jakości i nadal przystępnej cenie.

W czasach, gdy rynek audio pęka w szwach, zalewany coraz nowszymi rozwiązaniami technicznymi, użytkownikowi coraz trudniej podjąć decyzję przy kupnie mikrofonów półprofesjonalnych. Na tym pułapie cenowym istnieje największa liczba dostępnych możliwości, co przeciętnego konsumenta może przyprawić o zawrót głowy. Firma Shure, będąca jednym z liderów w dziedzinie mikrofonów od ponad dziewięćdziesięciu lat, postanowiła wyjść naprzeciw konkurencji, tworząc nową linię PG Alta. Mając na względzie lepszą orientację klienta w gąszczu ofert mikrofonów konsumenckich, firma postanowiła odświeżyć istniejącą już linię PG i na jej bazie stworzyć produkt o nowym designie, lepszej jakości i nadal przystępnej cenie. Był to także jedyny realny ruch wobec rosnącej w sile nawałnicy małych firm tworzących mikrofony w tym przedziale cenowym.  Do przetestowania otrzymałem tym razem dwa mikrofony z tej serii: PGA 48 oraz PGA 58. Są to mikrofony dynamiczne przeznaczone do wokalu. Ich jakość nie należy do najwyższych, jednak nie możemy zapominać, o jakim przeznaczeniu i zamyśle produktu rozmawiamy. Są to mikrofony niskobudżetowe, konsumenckie i na takim polu należy je oceniać.  Opis urządzeń PGA48 jest dynamicznym mikrofonem o charakterystyce kardioidalnej, przeznaczonym do słowa mówionego oraz do karaoke. Nie można oczekiwać od mikrofonu kosztującego 34 dolary idealnie brzmiącego wokalu, gdyż nie jest to fizycznie możliwe. Zadaniem tego niskobudżetowego mikrofonu jest praca na wszelkiego rodzaju konferencjach czy imprezach, gdzie potrzebne jest nagłośnienie konferansjera, prowadzącego i tym podobnych. Może się też sprawdzić jako mikrofon do karaoke, które wymaga tanich mikrofonów z racji dużej szansy na uszkodzenie przy zabawie. PGA 58 jest także dynamicznym mikrofonem o charakterystyce kardioidalnej, jednak tym razem jest to urządzenie przeznaczone do wokalu prowadzącego i chórków. Jako że jego cena to jedynie 54 dolary, może być do dobry wybór dla początkujących wokalistów lub do użytku na próbach i innych codziennych zajęciach. Tak jak wcześniej – nie możemy oczekiwać cudów od tej klasy mikrofonu, jednak jak na swoją cenę, może on być dobrym rozwiązaniem na tle konkurencji.  Pierwsze wrażenia Oba mikrofony zapakowane są w standardowy dla firmy Shure sposób – owinięte w grubą folię bąbelkową w schludnym i kompaktowym opakowaniu. Zestawy zawierały mikrofon, instrukcję obsługi, klips mikrofonowy oraz pokrowiec w formie piórnika. Nie wymagałem niczego innego od produktu z tej półki cenowej. Pierwszą rzeczą, jaka przykuła moją uwagę, była całkowicie odnowiona faktura oraz nowy, industrialny wręcz design. Widać było to szczególnie po modelu PGA58, któremu matowa czerń oraz delikatny i schludnie schowany włącznik nadawały wygląd bardzo nieamatorski. Jest to z pewnością świetny wybór dla ludzi, którzy dysponując niskim budżetem, mają także wysokie wymagania estetyczne i wizualne. Po odkręceniu siateczki i wstępnych oględzinach wszystko wyglądało na solidnie dobrane i zmontowane. Część komponentów pokrywa się z najlepiej sprzedającym się mikrofonem firmy, czyli SM58, światowym standardem. Mikrofon sprawia wrażenie wytrzymałego i bardzo starannie wykonanego. W zestawach będących w sprzedaży możemy znaleźć dodatkowo uchwyt do zamocowania na statywie oraz miękki pokrowiec ułatwiający transport.  Test mikrofonów w akcji Mikrofony zostały początkowo przetestowane w warunkach domowych – niestety nie byłem w stanie dokładnie przeprowadzić testu, gdyż ich praca nie odbiegała od wielu innych mikrofonów tej klasy. Postanowiłem sprawdzić oba mikrofony w środowisku, w którym musiały pracować ponad dwanaście godzin na maksymalnym obciążeniu w czasie trwania imprezy tanecznej, gdzie występował zespół grający na żywo. Częścią testu była potajemna zamiana dotychczas używanych przez zespół mikrofonów podobnej klasy cenowej na te, które zostały dostarczone do przetestowania. Zrobiłem to, by przekonać się, czy zauważona zostanie znacząca różnica w użytkowaniu. Wcześniej używane modele to SM58. Po występie wokalista używający PGA58 zamiast SM58 był zdziwiony, gdyż nie odczuł prawie żadnej (poza wizualną) zmiany w czasie użytkowania mikrofonu. Na przodach brzmiał czysto i klarownie, co mogłem dokładnie porównać z wcześniejszym mikrofonem, gdyż nie zmieniałem ustawień na konsolecie. Mikrofon oferował podobną możliwość pracy jak jego droższy model, czyli klarowność i odstępstwo od sprzężeń. Nieco gorzej spisał się mikrofon PGA48, który został użyty przez drugiego wokalistę, śpiewającego w chórku. Skarżył się na sprzęgi, zaś brzmienie zostawiało wiele do życzenia. Jednak co tu dużo mówić? To tak, jak porównywać osiągi samochodu za pięć i za pięćdziesiąt tysięcy złotych. Kierowca niby ten sam, ale porównać się nie da. Tak samo było w przypadku mikrofonu PGA48. Sam producent daje wyraźnie do zrozumienia, iż jest to mikrofon do karaoke i słowa mówionego, a nie do wokalu. Muszę jednak przyznać, chociaż niechętnie, że spodziewałem się wyników znacznie gorszych, co tylko potwierdza fakt wysokiej pozycji lidera na rynku mikrofonów, jaką zajmuje firma Shure.  Podsumowanie Kończąc test dwóch mikrofonów serii Alta, trzeba przyznać, że nie są to mikrofony stricte profesjonalne. PGA48 jest mikrofonem półprofesjonalnym i w takim kontekście należy go porównywać i opisywać. PGA58 jest już rozwiązaniem bardziej profesjonalnym, lecz nadal budżetowym. Mikrofony odbiegają troszkę brzmieniowo od swoich starszych i droższych braci, niemniej nadal prezentują się całkiem dobrze. Mając na uwadze rosnące zapotrzebowanie na mikrofony dla początkujących, firma Shure postarała się spełnić te oczekiwania, dając użytkownikom bardzo dobrze brzmiące, nowocześnie wyglądające mikrofony w bardzo przestępnej cenie. Można je uważać za idealny prezent dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę na scenie, dla dziecka do ćwiczeń w domu czy też do miejsc, gdzie mikrofony mogą być łatwo uszkodzone i muszą być często wymieniane. Seria PGA oferuje całkiem przyzwoite parametry, wygląd i jakość wykonania za przestępną cenę. Jeśli ktoś szuka rozwiązań wysoce profesjonalnych, powinien poszukać czegoś innego, jednak gdy nasze wymagania nie są aż tak wyśrubowane, jest to wybór idealny.  tekst Jacek Mazur Jarosław Bociański Muzyka i Technologia

Tagi:

shure