Testy, jakie wykonaliśmy na monitorach Genelec M040, potwierdzają, że firma stawia na solidne, estetyczne wykonanie oraz dobre brzmienie.

Firma Genlec stawia na solidne, estetyczne wykonanie oraz dobre brzmienie. Jak wypadają na tym tle monitory studyjne Genelec? Czy można je polecić jako narzędzie pracy w studiach domowych, projektowych i profesjonalnych? Pierwszy plus już na wstępie: zestaw studyjnych monitorów odsłuchowych Genelec M040 otrzymaliśmy w ekologicznym, recyklowanym i przyjaznym dla środowiska opakowaniu. Modne w ostatnim czasie opakowania eko nawet w branży audio coraz częściej zastępują nagminnie stosowanego wroga ekologii, czyli styropian. Wróćmy jednak do sprzętu – jako pierwszą zauważyłem wyprofilowaną obudowę, wykonaną notabene z surowca pozyskanego na drodze recyklingu. Materiał, z którego wykonane zostały monitory firmy Genelec, nosi nazwę NCE, czyli Natural Composite Enclosure. Jak zapewnia producent, jest to kompozyt, którego połowę stanowi przetworzone drewno. Ciemny kolor obudowy jest naturalnym kolorem uzyskanego kompozytu. Monitory wyglądają solidnie, a zarazem bardzo zgrabnie. Od spodu monitorów znajdują się dwa porty bass-reflex o zmiennym przekroju. W przednim panelu znajdziemy diodę LED sygnalizującą kolorem czerwonym – standby, zaś kolorem zielonym – gotowość do pracy. W tylnej części urządzenia znajdują się gniazda przyłączeniowe, a mianowicie: wejście combo, wejście RCA oraz gniazdo zasilania (bez uziemienia). Bardzo ciekawym i logicznym rozwiązaniem jest ukierunkowanie wspomnianych gniazd. Są one tak wbudowane, że kable podłączone do monitorów skierowane są pod ostrym kątem w dół, co umożliwia umiejscowienie urządzenia w dowolnym miejscu, np. tuż przy ścianie. Jest to pewne udogodnienie dla osób, które dysponują małym studiem projektowym lub studiem domowym, gdzie monitory odsłuchowe dość często znajdują swoje miejsce właśnie przy ścianie. Ostatnim przystankiem podczas wizualnej podróży po monitorach Genelec są włącznik zasilania oraz trójtrójpozycyjne przełączniki bass level (poziom basu), EQ (korektor) i przełącznik nominalnego poziomu wejściowego. PomiaryPrzechodzimy do konkretów, czyli do części, która większość z was interesuje najbardziej. Sprawdzimy, jak testowane przez nas monitory sprawdzają się w akcji oraz jak przejdą przez bezlitosne i nieprzebłagane pomiary wykonane przez zastosowany program. Do pomiarów użyliśmy mikrofonu pomiarowego MM1 Beyerdynamic o charakterystyce dookólnej oraz programu pomiarowego Easera Systune AFMG. Mikrofon ustawiony, program skalibrowany… Włączamy monitory i mierzymy charakterystykę sinx / x przy użyciu szumów generowanych przez program pomiarowy. Jakkolwiek nieprzyjemna była to chwila dla naszych uszu, tak przyjemna okazała się dla naszych zmysłów bardziej wizualnych, gdyż otrzymana z tego badania charakterystyka okazała się lepsza, niż przewidywaliśmy. W pomiarze, stosując okno czasowe Blackmana ustawione na 10 ms, zaobserwowaliśmy niewielkie wybrzuszenie w okolicy 1250 Hz, zaś poza tym pasmem charakterystyka częstotliwościowa była dość płaska. Charakterystyka amplitudowa jest także bardzo wyrównana i mieści się w paśmie +/–3 dB, od 100 Hz do 20 kHz. Jak widać, monitory Genelec także tę część naszego spotkania przetrwały bardzo dzielnie, dając jednocześnie bardzo zadowalające wyniki. Po dokładnym przeanalizowaniu charakterystyk przeszliśmy do następnego kroku, czyli analizy szumów. Analiza szumówAnalizowaliśmy przebieg szumów i charakterystyki przy różnych ustawieniach przełączników znajdujących się na tylnym panelu urządzenia. Zastosowano tu trzy przełączniki odpowiadające za poziom wejściowy oraz dopasowanie charakterystyki niskich tonów do miejsca ustawienia monitorów. Pierwszym przełącznikiem możemy zmienić poziom basu, ustawiając go w następujących pozycjach: – przy ścianie – pozycja wall –2 dB – narożnik – pozycja corner –4 dB – wolne pole – pozycja free space Kolejny przełącznik umożliwia zmianę na: – biurko – pozycja Tabletop EQ – Bass EQ – OFF Pierwszym przełącznikiem regulujemy poziom basu do częstotliwości 800 Hz: w pozycji wall odpowiednio o –2 dB, w pozycji corner o –4 dB. Pozycja Bass EQ ustawiona na drugim przełączniku powoduje redukcję częstotliwości w zakresie 50 Hz do 200 Hz o –2 dB. Ostatni z przełączników umożliwia nam zmianę nominalnego poziomu wejściowego. Możemy więc wybrać pozycję high (0 dB), low (–10 dB) oraz very low (–20 dB). Zmiany, które wprowadzają do charakterystyk poszczególne ustawienia przełączników pozwalają na dość elastyczne dopasowanie zespołu głośnikowego do większości warunków odsłuchowych i pomieszczeń, w których przyjdzie nam pracować. Możliwości, jakie dają wspomniane przełączniki, odbierają monitorom Genelec szansę na miano monitorów jednozadaniowych i monosytuacyjnych, gdyż możliwości adaptacyjne są dość szerokie. Poza tym, bardzo dobrą informacją jest fakt, że firma Genelec przyjmuje do wiadomości, iż nie każdy ma idealnie zaprojektowane akustycznie, profesjonalne studio nagrań, gdzie monitory brzmią perfekcyjnie. Większość użytkowników będzie na nich pracować w domowych lub projektowych studiach, gdzie możliwość elastycznej adaptacji zespołu głośników do warunków pomieszczenia będzie nieoceniona.  Odsłuch muzyki w dedykowanym pomieszczeniuPierwszą rzeczą, o jakiej warto wspomnieć, jest fakt, iż nie są to głośniki duże i nie należy oczekiwać efektów jak przy większych modelach. Informacja ta wydaje się banalna, a jednak wielu ludziom zdarza się o tym zapominać. Monitory te spełniają funkcję referencyjną – reprezentują głośniki, przy jakich odsłuchiwać będzie muzykę większość odbiorców, więc mogą być bardzo dobrą podstawą do postprodukcji nagrań muzycznych. Nie do końca się to sprawdza, jednak w założeniu głośnik ma przenosić wszystkie pasma bardzo wiernie. Emitowane przez monitory wysokie tony nie są zbyt natarczywe, dają przyzwoity obraz sceny akustycznej. Gdy umieściliśmy monitory na podwyższeniu, mniej więcej na wysokości głowy siedzącego człowieka, odnieśliśmy wrażenie, że dolne pasmo basowe zostało lekko przytłumione. Ustawiając głośniki blisko ściany, usłyszymy diametralną różnicę. Powodem tego zjawiska jest wytworzenie się tzw. lustra wykorzystującego zjawisko maskowania. Charakterystyka przy tym ustawieniu jest dookólna do około 500 Hz, dlatego brzmienie, jakie wydobywało się z monitorów w czasie słuchania muzyki, było bardzo przyjemne, wierne i dynamiczne. PodsumowanieTesty, jakie wykonaliśmy na monitorach Genelec M040, potwierdzają, że firma stawia na solidne, estetyczne wykonanie oraz dobre brzmienie. Na plus można zaznaczyć, że wysokie tony nie są przekoloryzowane, a dolne pasmo brzmi bardzo dynamicznie przy odpowiednim ustawieniu monitorów. Charakterystyka częstotliwościowa i amplitudowa jest naprawdę zadowalająca, tak więc monitory studyjne Genelec byłyby wspaniałym narzędziem pracy w studiach domowych, projektowych i profesjonalnych, z racji idealnego odzwierciedlenia głośników używanych przez większość odbiorców. Cena za parę monitorów może nie jest budżetowa, ale mogą one śmiało konkurować z innymi modelami w swojej klasie cenowej, o czym mogą świadczyć otrzymane nagrody, m.in. Gear of the Year 2013 czy PIPA 2014, nowe wyróżnienie targów Prolight + Sound.  tekstJarosław BociańskiMarcin Kalinowskiwww.nuwave.pl

Tagi:

genelec