Już nie musimy wybierać pomiędzy jakością przetwarzania a wygodą korzystania z dobrodziejstw technologii cyfrowych lub niesamowitą mocą a możliwością pracy w domenie analogowej i cyfrowej. Wszystko za sprawą nowych końcówek mocy od XTA.

Już nie musimy wybierać pomiędzy jakością przetwarzania a wygodą korzystania z dobrodziejstw technologii cyfrowych lub niesamowitą mocą a możliwością pracy w domenie analogowej i cyfrowej. Wszystko za sprawą nowych końcówek mocy od XTA. Seria DNA oferuje znaną, bezkompromisową jakość przetwarzania marki XTA połączoną z możliwością pracy w domenie cyfrowej. Złącza umieszczone na panelu tylnym DNA pozwalają wprowadzić cztery kanały analogowe lub cyfrowych poprzez Dante, które konwertowane są z pomocą przetworników ADC z precyzją wynoszącą 24 bit i jakości 96 kHz.W połączeniu z końcówką DPA przy użyciu pojedynczego kabla CAT5 możemy stworzyć czterodrożny system bez konieczności stosowania jakichkolwiek zewnętrznych procesorów. Z poziomu wzmacniacza możemy mostkować kanały lub powiązać wejścia, co zapewnia pełną elastyczność w domenach cyfrowej i analogowej.Na rynku mamy obecnie dostępne dwa wzmacniacze DNA100 i DNA80 cechujące się mocą 1400 W lub 1000 W przy obciążeniu 8 Ω, 2700 W lub 2000 W przy 4 Ω, 3700 W lub 2000 W przy 2,7 Ω, 3500 W lub 2000 W przy 2 Ω, bądź po zmostkowaniu 5400 W lub 4000 W, tudzież 7000 W lub 4000 W – w zależności od modelu. Jednak niezależnie od wybranej końcówki mocy pasmo przenoszenie mieści się w zakresie od 20 Hz do 20 kHz, współczynnik zawartości harmonicznych jest mniejszy niż 0,08 %, a efektywność przy maksymalnym wysterowaniu wynosi +10,7 dBu (2,7 V).

Tagi:

xta