7 listopada katowicki Spodek już po raz szesnasty zadrżał od basu i rozbłysnął setkami świetlnych punktów na jednej z największych elektronicznych imprez w naszym kraju.

7 listopada katowicki Spodek już po raz szesnasty zadrżał od basu i rozbłysnął setkami świetlnych punktów na jednej z największych elektronicznych imprez w naszym kraju. Od drugiej edycji oświetlenie niezmiennie zapewnia firma TSE, natomiast nagłośnieniem już od paru lat zajmuje się firma Pol Audio. Choć impreza odbywa się już od tylu lat, wciąż zaskakuje nowoczesnymi możliwościami technicznymi połączonymi w idealnym zestawieniu multimediów, światła i konstrukcji. Każdy, kto w Spodku był choć raz, wie, że w obiekcie podwieszać się nie można. Projekty muszą bazować na bardzo rozbudowanych grand supportach, a w przypadku imprezy elektronicznej obszarem do zabudowania jest większa część płyty.W tym roku organizatorzy poszli krok dalej, ponieważ konstrukcje ze światłem i multimediami były podwieszone na szesnastu elektrycznych wyciągarkach Cyberhoist sprowadzonych na imprezę specjalnie z Holandii. Opuszczały i przechylały konstrukcję pod różnymi kątami, czym dodatkowo urozmaicono show. Ich operatorem był Joeri Swagemakers. Trzeba przyznać, że to był mocny punkt programu, który zapewnił producent festiwalu Tomasz Dyrkacz.  Oświetlenie i multimedia Projekty głównej i średniej sceny przygotował Michał Dobek. Znalazł się w nich duży zestaw urządzeń Robe i Clay Paky, a także wiele dodatkowych urządzeń efektowych SGM.Zestawienie ze sceny główniej: 170 sztuk SGM Six Pack 32 sztuki Clay Paky Alpha Spot QWO 800 72 sztuki Clay Paky Sharpy 48 sztuk Robe Robin LED Beam 100 52 sztuki Robe Robin LED Wash 600 24 sztuk Molefay Four Light 16 sztuk SGM X-5Wykorzystano także Sunstripe Active oraz Robe 1200 LED Wash. Za sterowanie urządzeniami ze sceny głównej odpowiadał system MA Lighting 2 zbudowany z dwóch konsolet oświetleniowych Grand MA 2 full size, jedna z nich pracowała jako backup. Do konsolety wchodziło szesnaście tysięcy parametrów, więc konieczne było zastosowanie dodatkowych dwóch NPU. Operatorami sceny głównej byli Michał Dobek i Marcin Kałużyński.Na multimedia składało się czterysta trzydzieści dwa moduły P18 oraz czterysta modułów P10. Główne show Mayday i wszystkie intra zaprogramowane były w timecodzie i emitowane były za pomocą systemu Catalyst. Warto wspomnieć, że już od kilku lat za zaprojektowanie i realizację multimediów odpowiada grupa Tving Stage Design z Krakowa, która do realizacji wykorzystuje program Resolume Arena.Na scenie średniej było odpowiednio mniej sprzętów – głównymi jednostkami oświetleniowymi były Clay Paky Mythos w liczbie czterdziestu sześciu sztuk, zamieszczone na półkolistych konstrukcjach w kontrze sceny, jak i nad płytą lodowiska. Na scenie znalazły się także dwadzieścia cztery stroboskopy SGM X-5 oraz dwadzieścia cztery sztuki Molefay. Jako dodatkowe urządzenia efektowe wykorzystano pięćdziesiąt cztery sztuki Xeos Artpad. Całością sterowano za pomocą konsolet Grand MA2 Light oraz Avolites Saphire połączonych w czasie rzeczywistym. Operatorami konsolet byli Piotr Lipiński i Alicja Reszpondek.Multimedia składały się z dwustu sześćdziesięciu czterech modułów diody P12 oraz dwudziestu czterech diód P9 wzdłuż konstrukcji półkolistych przy scenie i nad ludźmi oraz ekranem przy stanowisku DJ-a. Za realizację multimediów również odpowiadała krakowska firma Tving Stage Design. Także tu wykorzystała program Resolume.Za oświetleniową oprawę najmniejszej sceny odpowiadała w tym roku firma Fokus-art. Na każdej ze scen znalazły się także lasery, o które zadbała firma Mediam, i pirotechnika, za którą odpowiadała VIVA System.  Nagłośnienie Na scenie głównej, jak co roku, głównym założeniem było granie z czterech stron – centralnie na środek widowni, który znajdował się na parkiecie. Wieże opóźniające odpowiadały za nagłośnienie przestrzeni dla publiczności siedzącej na trybunach. Główny system składał się z dwudziestu czterech kolumn Pol Audio SLA 115 po dziewięć sztuk na stronę na froncie, na tylnych wieżach wisiały po trzy SLA 115 skierowane na parkiet oraz po sześć SLA 208 dla widowni na trybunach. Przy tak szerokim graniu rozbudowania wymagał również frontfill – wykorzystano dwa klastry po trzy sztuki SLA 208. Całość systemu była zarządzana procesorami XILICA serii XD. Konsoletą sterującą nagłośnieniem frontowym było DiGiCo SD 9, natomiast system monitorowy składał się z kolumn Pol Audio SLA 208 oraz kolumn Pol Audio TP 118-1000. tekst i zdjęciaAlicja Reszpondek