Wielka impreza, którą właściwie można spokojnie porównać z galami boksu zawodowego, albo innymi halowymi wydarzeniami, na które tłumnie stawiają się tysiące kibiców spragnionych sportowych emocji.

 Wielka impreza, którą właściwie można spokojnie porównać z galami boksu zawodowego, albo innymi halowymi wydarzeniami, na które tłumnie stawiają się tysiące kibiców spragnionych sportowych emocji. Doskonała organizacja, potężna hala Lanxess Arena, jedenaście tysięcy widzów oraz internetowe relacje, które w szczytowych momentach oglądało grubo ponad… milion osób. Ciężko uwierzyć, że to wszystko dla kilku gości strzelających do siebie na ekranach komputerów.  W ostatni weekend ESL zorganizowało największy i najchętniej oglądany turniej Counter-Strike: Global Offensive w historii.Było to pierwsze wydarzenie stworzone przez ESL wyłącznie dla tej gry. Dziennie Lanxess Arenę odwiedzało 11000 osób. Miliony zdecydowały się oglądać rozgrywki online. Za pośrednictwem Twitch.tv rozgrywki śledziło w sumie 27 milionów unikalnych użytkowników. Zmagania oglądano w sumie przez prawie 34000000 godzin. W najlepszym momencie rozgrywki oglądało ponad 1300000 osób, co daje wzrost o ponad 30% w porównaniu do oglądalności zawodów Counter-Strike spod szyldu ESL One, które odbyły się zaledwie pięć miesięcy temu. Ustanowiono w ten sposób rekord zarówno ESL, jak i samej gry. E-sport to coraz większe przedsięwzięcie, a dzięki temu również coraz bardziej smakowity kąsek dla tych, którzy graniem chcieliby zarabiać na chleb. W scenografii wykorzystano najnowsze ekrany diodowe 3mm, 6mm i 8mm, ruchome głowy CP Mythos, Shapry a także Robe Robin 1200 i kilkadziesiąt urządzeń diodowych marki Fourlight oraz projektory BARCO HDF i HDX. Projekt scenografii i oświetlenia: Adam TyszkaProdukcja techniczna i koordynacja: Michał MrzygłockiOperatorzy konsolet: Wojtek “Koper” Koperski, Michał “Kurczak” MazurkieiwczWizualizacje: Paweł FalkowskiZarządzanie multimediami: Paweł PawelecProjekt i instalacja zasilania: Łukasz KocNie sposób też nie wspomnieć o całym zespole ARAM, który wszystko sprawnie i zgodnie z projektem postawił na czas. Wizualizacje to działo Pawła Falkowskiego a nad produkcją całości czuwał Michał Mrzygłocki.