Monitory sceniczne odgrywają na scenie rolę, której nie możemy przecenić. Ostatnimi czasy odrodziła się legenda, która w różnych wersjach dostępna jest od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.

 Monitory sceniczne odgrywają na scenie rolę, której nie możemy przecenić. Ostatnimi czasy odrodziła się legenda, która w różnych wersjach dostępna jest od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Wraz z nowoczesnymi, wydajnymi monitorami serii XE marki Martin Audio najnowsze modele serii LE oferują kolejne innowacyjne rozwiązania w zakresie kontroli odsłuchu dla artystów, zapewniając przy tym wysoką wydajność i pokrycie, które wcześniej nie było dostępne w przedziale cenowym, w jakim są one oferowane.  Pasywny monitor LE100 został oparty na dwunastocalowym głośniku niskotonowym z driverem o średnicy 1,75 cala w technologii Coaxial Differential Dispersion, cechującym się pokryciem horyzontalnym wynoszącym aż 110°. Model LE200 zawiera głośnik niskotonowy o średnicy 15 cali i driver kompresyjny 1,4 cala, zapewniając pokrycie w poziomie 100°. Integralnym elementem pierwszego modelu jest zintegrowane mocowanie z demontowaną zatyczką, drugiego natomiast – praca jako monitor aktywny lub pasywny. Niezależnie od modelu mamy dostępne gwinty M8 oraz niskoprofilowe obudowy ze sklejki.