Artykuł ten dedykowany jest osobom początkującym, chcącym zapoznać się ze stosowaniem systemów liniowych w praktyce. Postaram się wytłumaczyć, jak odbywa się dobór systemu do nagłaśnianego wydarzenia, projektowanie w oprogramowaniu symulującym oraz jego montaż, konfiguracja, strojenie i optymalizacja, nadzór w czasie trwania koncertu oraz demontaż po nim.

Artykuł ten dedykowany jest osobom początkującym, chcącym zapoznać się ze stosowaniem systemów liniowych w praktyce. Postaram się wytłumaczyć, jak odbywa się dobór systemu do nagłaśnianego wydarzenia, projektowanie w oprogramowaniu symulującym oraz jego montaż, konfiguracja, strojenie i optymalizacja, nadzór w czasie trwania koncertu oraz demontaż po nim. Praktyczna pozycja grona i wskazane miejsce maksymalnego sumowania​. Dla każdej firmy nagłośnieniowej inwestycja w nowy system to wielki krok w stronę polepszenia konkurencyjności, ale też kilka dni lub tygodni spędzonych na testach przed podjęciem decyzji o tym, który system jest odpowiedni dla nas. Obecnie na rynku możemy rozróżnić kilka formatów dostępnych rozwiązań. Podstawowym i jednocześnie flagowym formatem danej marki jest po prostu system wielkoformatowy. Tego typu zestawy projektuje się z myślą na największe imprezy, przez co nie nadają się na wydarzenia z drugiego końca skali, ponieważ ich walory brzmieniowe przegrywają z wagą i rozmiarami nieakceptowanymi na małych eventach czy w małych klubach. Systemy średniego formatu bywają już dużo bardziej zróżnicowane niż poprzednie, niekiedy szerokość, głębokość czy wysokość obudowy różni się dwukrotnie w zależności od producenta. Średni format dla firmy zajmującej się przeciętnymi koncertami jest najlepszym wyborem, a jeśli do tego dany model występuje w specyfikacjach technicznych zespołów zagranicznych, to mamy narzędzie, które podoła wymaganiom podczas jeszcze większej liczby wydarzeń. Aby wypełnić zapotrzebowanie, producenci mają w swoich ofertach również systemy małego formatu oraz od niedawna segmentowe zestawy skali mikro. Mały format jest przeznaczony do zastosowania w małych klubach, salach i sterylnych eventach, gdzie scenograf najczęściej nie przewiduje nagłośnienia. Niektóre modele systemów małego formatu zadziwiają skutecznością pomimo niepozornych rozmiarów, a ich waga umożliwia montaż na większości podstawowych konstrukcji scen, wież czy wind teleskopowych.Ze względu na chęć pominięcia odwiecznego problemu nie wspomnę o kwestiach budżetowych poruszanych przy wyborze systemu, ponieważ nie istnieje w tej sprawie kompromis (systemy riderowe są systemami uznanych marek i przez to oraz zastosowaną tam technologię są drogie, istnieją też systemy producentów lokalnych, z których pracy zadowolonych jest coraz większa liczba realizatorów, ale doświadczenie pokazuje, że rzadko udaje się namówić realizatora z Zachodu na to, że: „mamy świetny system – nie jest brązowy, ale gra równie dobrze”).Systemy małego formatu są w wielu wypadkach zalecane przy zakupie dużego systemu ze względu na omawiane już problemy z ograniczoną kierunkowością wynikającą ze strefy Fresnela. Małe zestawy cechują się często większym zakresem dostępnych wartości kątów między elementami, przez co ich falowody zaprojektowane są do promieniowania czoła fali o większym ugięciu.Kolejną cechą małych konstrukcji jest często duży kąt pokrycia horyzontalnego, co sprawdza się znakomicie jako frontfill oraz inne aplikacje w bliskim polu. Decydując się na odpowiedni system, warto zastanowić się też, jakimi warunkami mechanicznymi dysponujemy, będąc firmą dostarczającą kompleksowe usługi. Należy wtedy wziąć pod uwagę rozmiary systemu, którym jesteśmy zainteresowani, jego wagę oraz możliwości transportowe i skład elementów niezbędnych do zainstalowania i uruchomienia. Niezwykle ważny jest wybór tego, czy zakupiony zostanie system pasywny czy aktywny, dla rozwiązania aktywnego należy wziąć pod uwagę dystrybucję zasilania oraz sygnału dla gron, natomiast dla pasywnego fakt, że musimy wozić dodatkową objętość w postaci skrzyń ze wzmacniaczami oraz zestawem kabli głośnikowych przygotowanych tak, aby wygodnie opiąć całe grono i dojść do miejsca, gdzie usytuowane zostały wzmacniacze (należy pamiętać o tym, że każdy przekrój kabla ma swoją długość graniczną, powyżej której mamy do czynienia ze znaczącymi spadkami mocy).Dowód na sumowanie w dalekim polu tylko przy minimalnych kątach dostępnych w danym modelu​. System pojawia się w magazyniePrzesyłka od producenta pojawia się w magazynie, każda kolumna zapakowana w osobny karton, każdy element do podwieszania, wzmacniacz i kabel również. Znając już wcześniej rozwiązania, zdecydowaliśmy, że kolumny będą jeździły w skrzyniach po trzy, bo tak dawkujemy system w wycenach, a że wybrany został system w małych obudowach, to nie będzie też problemu z podniesieniem skrzyni na załadunku czy montażu. Przygotowany został też case na osprzęt do podwieszania oraz racki na końcówki mocy, ponieważ wybrany został system pasywny. Subwoofery lądują na metalowych wózkach po trzy na każdym i otrzymują pokrowiec, aby nie narazić obudów na zbędne otarcia i zabrudzenie. Wszystkie skrzynie, racki i wózki pasują do formy transportu, z której najczęściej korzystamy w taki sposób, że dokładnie wypełniają jej przestrzeń ładunkową bez pozostawiania zbyt wiele pustej przestrzeni.Wybraliśmy sprzęt producenta, któremu bardzo zależy na wysokiej jakości usług wykonywanych jego sprzętem i zaleca, by po zakupie zostało przeprowadzone szkolenie obejmujące wiedzę teoretyczną związaną z systemami liniowymi wraz z omówieniem zasad projektowania systemu na potrzeby danego wydarzenia oraz procedury bezpiecznego montażu i demontażu z uwzględnieniem limitów wytrzymałości elementów mechanicznych. Po pewnym czasie pojawia się umówiony szkoleniowiec i przeprowadza krótki wykład na temat historii marki, zasad według których postępują jej twórcy oraz według których tworzone są ich produkty, a następnie w ciągu kilku godzin, dnia lub dwóch przechodzi do omówienia tego, co i jak zrobić, by poprawnie korzystać z zakupionego sprzętu. Od tej chwili posiadamy system wraz z wykwalifikowaną, a niekiedy nawet certyfikowaną obsługą. Praktyka a teoria i przyswajanie wiedzy…​Więcej w kwietniowym numerze Muzyki i Technologii … tekst Jerzy KubiakMuzyka i Technologia