Zdecydowano się na mapping laserowy przygotowany przez jednego z najlepszych specjalistów od systemów laserowych w Polsce – firmę Mediam.

 Prezentacjom nowych modeli samochodów – w zasadzie niezależnie od marki – zawsze towarzyszy bardzo widowiskowa i rozbudowana oprawa. Wraz z rozwojem panujących na rynku eventowym trendów coroczne prezentacje różnych modeli odbywały się już w anturażu świateł, z towarzyszeniem ścian multimedialnych, projekcji czy wideo mappingu. Premierze tak uznanej i prestiżowej marki, jaką niewątpliwie jest Mercedes, musiał towarzyszyć szczególny pokaz.Zdecydowano się na mapping laserowy przygotowany przez jednego z najlepszych specjalistów od systemów laserowych w Polsce – firmę Mediam.  Przygotowaniom mappingu laserowego na potrzeby prezentacji nowego modelu marki Mercedes towarzyszyła atmosfera tajemnicy. Ze względu na fakt, że była to impreza bardzo ekskluzywna, a przede wszystkim promująca zupełnie nowy model Mercedesa, organizatorzy bardzo dbali o to, aby wygląd samochodu do chwili premiery był owiany tajemnicą. Odpowiadająca za przygotowanie całego show firma Mediam nie mogła wcześniej otrzymać modelu 3D pojazdu, więc konieczny do przygotowania mappingu model został przygotowany przy pomocy programu do grafiki 3D. Jak przyznają twórcy, sprawa była o tyle trudna, że trzeba było go wykonać na podstawie pobranych masek (zdjęć mapowanego obiektu wykonanych w odpowiedni w ściśle określony sposób).Jeżeli chodzi o same przygotowania pokazu, nie różnią się one zasadniczo od przygotowań mappingu realizowanego przy pomocy projekcji. Jeżeli chodzi o mappowany obiekt, w wielu wypadkach może być on mniej dokładny. To, co w takim wypadku jest najważniejsze dla projektantów, to wszystkie kontury, uwypuklenia, wcięcia i inne charakterystyczne cechy danego obiektu. W przypadku samochodu były to obrysy szyb, wlotów powietrza, przerwy między poszczególnymi elementami karoserii, koła, a także najbardziej charakterystyczne wcięcia w talii samochodu i jego konkretne części, takie jak maska, nadkola itp. Przygotowując mapping realizowany z pomocą laserów, można pominąć teksturowanie modelu, a sama jego siatka może składać się z małej liczby poligonów, czyli wielokątów tworzących płaszczyzny modelowanego obiektu 3D (lowpolly).Do przygotowania modelu 3D i znacznej części pokazu ekipa firmy Mediam wykorzystała oprogramowanie 3ds Max. Przygotowana grafika została przekonwertowana na ramki lasera, które posłużyły do stworzenia pokazu w oprogramowaniu Pangolin Laser Systems. Do jego wyświetlenia użyto dwóch pełnokolorowych laserów Kvant o mocy 20 W każdy. Były one sterowane z pomocą oprogramowania Beyond firmy Pangolin. Cały pokaz wraz z muzyką był wcześniej przygotowany i umieszczony na osi czasu. Do jego uruchomienia wystarczyło zaledwie jedno kliknięcie. Ze względu na fakt, że zgodnie z życzeniem klienta ekipa zrealizowała mapping na połowie samochodu – wykorzystując jego przód i bok – konieczne było wykorzystanie dwóch laserów. Aby stworzyć dobrze wyglądający mapping na całym samochodzie, konieczne byłoby wykorzystanie minimum czterech laserów. Oprócz samej liczby, bardzo ważne jest także odpowiednie ustawienie laserów; muszą być umiejscowione dokładnie w tych samych pozycjach, z których pobierane były wspomniane już maski konieczne do stworzenia modelu. W przeciwnym wypadku niezwykle trudne lub wręcz niemożliwe byłoby wpasowanie animacji w kontury samochodu. Dlatego też miejsca, w których w trakcie pokazu będą stały lasery, muszą być wyznaczone na samym początku. Oczywiście bardzo ważne jest, aby na drodze promieni nie stała żadna przeszkoda, a także by kąt padania nie był zbyt duży, najlepiej taki, jak kąt widzenia obserwatora. Niewątpliwym plusem mappingu laserowego jest brak konieczności bardzo dokładnego dbania o odległość od obiektu – w tym wypadku nie ma to dużego znaczenia.  Włodzimierz Duval, szef firmy Mediam: „Jeden i drugi rodzaj mappingu daje zupełnie różne efekty, które świetnie się uzupełniają. Zaletami lasera są na pewno jego duża moc przy małych rozmiarach i możliwość świecenia na duże odległości. Można dzięki niemu bez problemu zaświecić obrysy bardzo dużego budynku, co w przypadku projektora wideo wymagałoby olbrzymiej mocy i rozmiarów.” Od wielu już lat firma Mediam posługuje się w swoich realizacjach laserami dysponującymi pokaźnymi mocami, bo – co należy powiedzieć – w przypadku tego typu urządzenia 20 W mocy to naprawdę sporo. Moc, z którą w trakcie danej realizacji będzie pracował laser, jest dobierana każdorazowo zgodnie z wymaganiami, wielkością show czy w przypadku laserowego mappingu obiektu adekwatnie do wielkości samego obiektu. Jest to szczególnie istotne, gdy tym obiektem jest luksusowy samochód. Zapytany o dobór mocy laserów i ewentualne próby na samym samochodzie, szef firmy Mediam przyznał: „Lasery w czasie prób i konfiguracji są ustawiane zawsze na minimum potrzebnej mocy. Następnie dzięki systemowi do wyznaczania bezpiecznych stref projekcji, moce światła laserów są zmniejszane automatycznie do bezpiecznych poziomów. Kiedyś robiliśmy próby na trabancie, udało się zaświecić przez niego na wylot. Na mercedesie nie mieliśmy odwagi próbować”. Zdjęcia: Mediam Mediam www.mediam.com