Za sprawą Live Nation w listopadzie 2016 polscy fani mieli po raz kolejny okazję do spotkania z legendarnym twórcą muzyki elektronicznej – Jean-Michel Jarre – i przygotowanym przez niego show. Redakcja „Muzyki i Technologii” spotkała się z ekipą, aby przyjrzeć się, jakie środki techniczne towarzyszyły trasie koncertowej „Electronica”.

Jean-Michel Jarre, określany przez wielu mianem Ojca Muzyki Elektronicznej, już od czterdziestu pięciu lat jest najbardziej znanym i aktywnym twórcą tego gatunku muzycznego. O niesłabnącej popularności artysty może świadczyć m.in. ponad osiemdziesiąt milionów sprzedanych albumów oraz cztery rekordy Guinnessa w kategorii widzów równocześnie goszczących na jednym koncercie. Francuski kompozytor jest także jednym z tych wykonawców, dla których istotne jest nie tylko brzmienie przed sceną, ale także oprawa wizualna i reżyseria koncertów. Za sprawą Live Nation w listopadzie 2016 polscy fani mieli po raz kolejny okazję do spotkania z legendarnym twórcą muzyki elektronicznej i przygotowanym przez niego show. Redakcja „Muzyki i Technologii” spotkała się z ekipą, aby przyjrzeć się, jakie środki techniczne towarzyszyły trasie koncertowej „Electronica”.  Realizator FOH Alain Courieux w trakcie trasy koncertowej „JMJ Electronica World Tour” pracuje na konsolecie DiGiCo SD7. Jak sam przyznał, z tego właśnie modelu korzysta, od kiedy tylko konsoleta pojawiła się na rynku. Wcześniej, przed modelem SD7, koncerty francuskiego artysty były miksowane na DiGiCo D5. Zanim na pokład tej produkcji wkroczyły konsolety cyfrowe, Courieux pracował na analogowych konsoletach Midas, jednak – jak powiedział nam w katowickim Spodku – „Aby obsłużyć tak rozbudowaną produkcję jak ta trasa, potrzebowałbym trzech konsolet H3000 lub trzech XL4. Niestety, biorąc pod uwagę ich wymiary i wagę, po prostu nie mamy na nie miejsca. Poza tym, pracując na konsoletach analogowych, musiałbym mieć również rozbudowany zestaw racków z outboardem”.Podobnie jak na stanowisku FOH, również na monitorach w trakcie całej trasy pracuje konsoleta DiGiCo SD7. Wszystkie sygnały trafiają do dwóch SD-Racków i są rozszywane po ustawieniu wzmocnienia przez realizatora MON z wykorzystaniem pętli optycznej Optocore. Jako odsłuch – zarówno dla artystów, jak i dla techniki – wykorzystane są tylko i wyłącznie rozwiązania in-ear; na scenie nie znajdziemy żadnego monitora odsłuchowego. Realizator MON w trakcie „Electronica World Tour” – Vincent Mantz, zdecydował się wybrać na trasę system monitorowy Shure PSM1000, który jego zdaniem najlepiej sprawdza się w tym systemie. Wraz z odbiornikami marki Shure pracują słuchawki EM32 firmy Earsonics.System PA na najnowszą trasę koncertową francuskiego artysty dostarczyła belgijska firma Dushow; bazuje on w całości na rozwiązaniach marki L-Acoustics. Grona główne składają się z ośmiu elementów K1 i ośmiu zestawów K2. Za nimi zainstalowanych jest osiem subwooferów SB28. Boczne sektory hal obsługują dwa zestawy outfill złożone z dziewięciu elementów KARA na stronę. Subwoofery wiszące są wspierane czterema zestawami po dwa subwoofery SB28, stojącymi centralnie przed sceną.  Pole bliskie przed sceną jest obsługiwane za pomocą centralnego klastra składającego się z czterech elementów KARA oraz sześciu modeli KIVA rozłożonych wzdłuż krawędzi sceny. Dodatkowe nagłośnienie dla specjalnych sektorów (np. VIP) jest realizowane za pomocą dwóch głośników 12XT. Cały system jest zasilany za pomocą zestawu wzmacniaczy LA8.